SportBiznes.pl -> 3,9 mln zł za reklamę na koszulce Wisły

3,9 mln zł za reklamę na koszulce Wisły

2011-09-20

Kategoria: Marketing i Public Relations
Autor: , źródło: sport.pl

W raporcie Ernst&Young dotyczącym rozgrywek 2010/2011 mistrz Polski zajął trzecie miejsce, ale w najważniejszej kategorii - wzrostu przychodów w porównaniu do poprzedniego sezonu był drugi.

Wciąż w liderem w wysokości przychodów jest Lech - 73,5 mln zł. Wisła miała 47,5 mln zł. Jeśli chodzi o porównanie z poprzednim sezonem przychody krakowian wzrosły o 53 proc., czyli o około 16,5 mln. Lecha o 35,8 proc, czyli 19 mln zł. Niemniej istotny jest fakt, że Wisła jak jeden z trzech klubów (na 18 poddanych analizie) odnotowała zysk netto na poziomie 4,9 proc., czyli niespełna 2,5 mln zł.

Większe przychody mistrza Polski to efekt powrotu na stadion przy ul Reymonta. Na dwóch otwartych trybunach w poprzednim sezonie mogło zasiadać 18 tys. kibiców (z Polonią Warszawa było wyjątkowo 24 tys.). Drugi niemniej ważny powód wzrostu przychodów to sprzedaż do Trabzonsporu braci Brożków za około 2,2 mln euro.

Tradycyjnie mecze z udziałem Wisły był najczęściej pokazywane w Canal + - 26 razy (Lecha i Legii po 25). W sumie obejrzało je w tym kanale prawie 2,85 mln telewidzów. Nieznacznie lepsza była Legia - 2,88 mln.

Ernst&Young wyliczył także, ile sponsor widoczny na koszulce musiałby zapłacić gdyby chciał, by jego logo pojawiło się jako reklama w takim samym czasie, w jakim była prezentowana przy okazji transmisji. Wartość koszulki została wyceniona na 3,9mln zł. Droższe są Lecha (6,8 mln zł) i Legii (7,7 mln zł).

Twórcy raportu wartość pierwszej jedenastki Wisły wyliczyli na 31,3 mln zł (pierwszy Lech - 33 mln zł), ale pod uwagę nie brali jeszcze piłkarzy pozyskanych latem.

- sport.pl