Austriak Berni Reiter utrzymał prowadzenie na turnieju LOTOS Polish Open i zdobył swój pierwszy międzynarodowy tytuł w zawodowym golfie. Adrian Meronk ostatecznie uplasował się na bardzo dobrej piątej pozycji.

Reiter już pierwszego dnia ustawił wysoko poprzeczkę ustanawiając nowy rekord pola – 66 uderzeń. Drugiego dnia zagrał 73 uderzenia ale nadal był liderem. Zagrażać mu mógł między innymi Max Kramer, który po dwóch rundach był także na -5 i ex aequo objął prowadzenie w turnieju. Adrian miał do nich tylko dwa uderzenia straty.

„Zostałem Pro cztery lata temu i to moje pierwsze zawodowe zwycięstwo. Pierwszego dnia grałem bardzo dobrze, uzyskując dwa eagle. Wczoraj musiałem zmagać się z silnym wiatrem. Miałem 73 uderzenia ale to wystarczyło do utrzymania prowadzenia. Dzisiaj grałem naprawdę dobrze, zwłaszcza pierwszą dziewiątkę, niestety 3-putt na 12 sprawił, że miałem bogeya. Na drugiej dziewiątce moja przewaga spadła, prowadziłem dwoma czy trzema uderzenia, a to nic na tym polu golfowym .Wystarczy wpaść do wody albo zrobić 4 putty, co bardzo możliwe na tych trudnych greeach i przewaga znika”, powiedział Reiter.  „Bardzo dobrze grało mi się z Adrianem Meronkiem, ma świetny swing i zagrał rewelacyjną pierwszą dziewiątkę”, dodał.

Adrian, który ostatecznie zakończył zawody na -3 zagrał dzisiaj na par. Pierwszą dziewiątkę przeszedł za pomocą 34 uderzeń, z trzema dołkami na birdie. Druga dziewiątka była niestety nieco słabsza. „Apetyt po pierwszej dziewiątce był o wiele wyższy, na drugiej dziewiątce straciłem energię i, że tak powiem, grałem nijako, choć generalnie nie jest źle”, stwierdził Adrian.


Max Kramer również nie był zadowolony ze swojego wyniku na pierwszych dziewięciu dołkach. Zagrał 42 uderzenia, co spowodowało, że spadł w klasyfikacji o kilka pozycji. Na drugiej dziewiątce zagrał 36 uderzeń i ostatecznie zajął 11. miejsce w klasyfikacji.
Drugie miejsce należy do Seana Einhausa z Niemiec, który w finałowej rundzie wyrównał rekord Reitera. Dzisiejsze 66 uderzeń oraz 70 uderzeń w drugiej rundzie i 73 uderzenia w trzeciej dały mu wynik 7 uderzeń poniżej par. Trzecia lokata należy do zawodnika z Niemiec Sebastiana Heisela, który zagrał na -6.  

Za Adrianem kolejnym z Polaków jest Mateusz Gradecki, który uplasował się na 21. pozycji z wynikiem 221 uderzeń, pięciu powyżej par. Maks Sałuda zakończył zawody na 26. miejscu, dzisiaj zagrał 75 uderzeń, o pięć lepiej niż wczoraj, jednak nie udało mu się powrócić do poniedziałkowej formy. Peter Bronson uplasował się na 30. miejscu, a Martyn Proctor na 37. pozycji. Mateusz Jędrzejczyk z wynikiem +12 znalazł się na 43. miejscu.

Turniej LOTOS Polish Open w randze Międzynarodowych Otwartych Mistrzostw Polski Mężczyzn już po raz drugi odbył się na polu Sand Valley Golf&CC. Zawody są częścią europejskiej serii Pro Golf Tour. „Cieszymy się, że jako PGA Polska wraz z PZG już po raz drugi byliśmy organizatorem tego wydarzenia, które zostało zorganizowane na najwyższym sportowym poziomie. Przyjemnie patrzeć na tak dobrze grających zawodników, tym bardziej jeśli wśród nich znajduje się Polak”, powiedział Jarosław Sroka.

Więcej informacji na oficjalnej stronie internetowej turnieju www.lotospolishopen.pl