Prezentujemy Państwu wywiad, którego udzieliła dla SportBiznes.pl podczas tegorocznych Targów Fit Expo 2010 Pani Ewa Szczęsna wspołwłaściciel firmy Hes.

SportBiznes.pl: Firma Hes była jednym z pierwszych producentów sprzętu siłowego i rehabilitacyjnego na polskim rynku. Istnieje już od 20 lat, przez ten czas tworząc historię polskiego fitnessu. Jak te lata tradycji wpływają na Państwa obecną sytuację i  do czego  zobowiązują?

Ewa Szczęsna: Dla nas najważniejszy jest klient. Swoimi dotychczasowymi osiągnięciami pokazujemy naszym klientom, że cały czas idziemy do przodu i dążymy do perfekcji. Prowadzimy  badania fizjologiczne i biomechaniczne na naszym sprzęcie by spełniał oczekiwania użytkowników, zarówno tych początkujących jak i tych najbardziej wymagających.

SB: Sytuacja na rynku pokazuje, że to klient stawia warunki i podnosi poprzeczkę wymagań. Jaka jest w tym względzie polityka firmy Hes?

E.Sz.: W dzisiejszych czasach nie wystarczy tylko wyprodukować i sprzedać sprzęt. Najważniejsza jest kompleksowa obsługa klienta. Dbamy i zawsze liczymy się ze zdaniem  naszych partnerów zarówno w czasie pierwszych rozmów, realizacji jak i po wykonaniu usługi. Jesteśmy bardzo dumni z tego, że stworzyliśmy dział projektowania 3D który umożliwia nam przestawienie graficzne klientowi ustawienia naszego sprzętu. Dzięki temu ma on wstępny obraz jeszcze przed realizacją.

SB: Firma Hes w odróżnieniu od wielu innych Polskich firm produkujących sprzęt fitness mocno inwestuje w nowoczesny marketing.  Jakie działania w tym celu Państwo podejmujecie? Jak wygląda Państwa przepis na sukces?

E.Sz.: Pokazujemy się w mediach, na różnych konferencjach i targach branżowych. Dziś nie wystarczy tylko
wydrukować katalogu, klient musi wiedzieć, że firma cały czas jest obecna na rynku i  dynamicznie się rozwija.

SB: W czym jeszcze tkwi przewaga konkurencyjna firmy Hes?

E.Sz.: Co najważniejsze jesteśmy w pełni Polskim producentem i idziemy z duchem czasu. Całościowo dbamy o naszych partnerów. Po sprzedaży cały czas pamiętamy o nich i jesteśmy gotowi im pomagać. Co miesiąc wprowadzamy jakąś nowość by klient wiedział, że firma o niego dba proponując kolejne innowacyjne rozwiązania.

SB: Jakie, w ostatnim czasie nowości wprowadziła firma Hes i z czego jest Pani najbardziej dumna?

E.Sz.: Przede wszystkim nasza linia maszyn R-line. W premierowym pokazie została uhonorowana złotym medalem podczas Targów Kielce 2008. Ostatnio wprowadziliśmy do naszej oferty hantle ogumowane i stojaki na nie. Cieszymy się, że nasze produkty jakościowo są bardzo podobne do tych które produkują światowi liderzy.

SB: Jak Pani strategicznie widzi firmę za 5 czy 10 lat? W którym kierunku chcą państwo podążać?

E.Sz.: Musimy iść z biegiem czasu gdyż branża fitness idzie cały czas do przodu. Nawet zeszłoroczny kryzys nie specjalnie dotknął nasza branże. Obecnie także, hotele i ośrodki spa chcą otwierać siłownie. To motywuje nas do jeszcze bardziej wytężonej pracy, bo możemy się przyczynić do wzrostu tego rynku. Cały czas rozwijamy się również na rynkach zagranicznych. Wyposażamy siłownie między innymi w Niemczech, Estonii i na Litwie. Pragniemy cały czas inwestować w nasze produkty by nasz klient był w pełni zadowolony, ponieważ jego zdanie jest dla nas najważniejsze.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Piotr Urbański